Prośba Salomona o Dar Mądrości
- Mariola Szyszkiewicz
- 4 dni temu
- 2 minut(y) czytania
Pierwsza Księga Królewska 3,2-15 Ofiary skłądali ludzie na wyżynach, bo ciągle jeszcze nie był gotowy przybytek ku czci Imienia Jahwe. Salomon kochał Boga, postępował według wskazań swego ojca, Dawida. Ale i on składał ofiary na wyżynach i palił tam kadzidła. Pewnego razu król udał się do Gibeonu, aby złożyć ofiarę. Tam bowiem było wysoko położone miejsce. Na ołtarzu, który się tam znajdował, złożył Salomon tysiąc ofiar całopalnych. W Gibeonie ukazał Salomonowi nocą we śnie Jahwe. Wówczas to Bóg tak odezwał się do Salomona: "Powiedz, co chcesz, bym ci dał?." A Salomon odpowiedział: "Raczyłeś okazać wielką życzliwość słudze Twojemu, ojcu mojemu, Dawidowi, za to, że był Ci wierny i sprawiedliwy w prostocie swego serca. Ponadto wyświadczyłeś mu także tą wielką łaskę, że obdarzyłeś, że obdarzyłeś go synem, który teraz zasiada na jego tronie. To Ty również, Jahwe, Boże mój, władzę po ojcu moim , Dawidzie, przekazałeś mnie, Twojemu słudze. A ja jestem jeszcze młody i nie bardzo wiem, jak postępować,

Żyje Twój sługa wśród ludu, w którym Ty sobie upodobałeś. Jest to naród wielki, ; nie sposób go ani zliczyć, ani ocenić , tak jest wielki. Zechciej więc dać słudze Twojemu serce pełne mądrości, aby mógł rozsądzać sprawy Twojego ludu, starannie odróżniając dobro od zła. Jakże tu bowiem rozsądzać sprawy Twojego ludu tak licznego?" I podobało się Panu, że Salomon właśnie o to Go prosił. Powiedział mu tedy Bóg. : Ponieważ taką przedstawiłeś Mi prośbę, a nie pragnąłeś ani długiego życia dla siebie, ani żadnych bogactw; nie domagałeś się również zguby twoich nieprzyjaciół, a prosiłeś jedynie o mądrość, potrzebną do sprawiedliwego rządzenia, oto czynię zadość twojej prośbie: Daję ci serce mądre i przenikliwe, takie, jakiego nie miał jeszcze nikt przed tobą i nikt w przyszłości mieć nie będzie. Co więcej , dam ci także i to, o co Mnie wcale nie prosiłeś: bogactwo i sławę, tak iż wśród obecnie sprawujących władzę nie będziesz miał równego przez cały czas twojego panowania. A jeśli bedziesz się trzymał moich dróg , jeśli będziesz przestrzegał moich praw i nakazów, tak jak to czynił ojciec twój, Dawid, to przedłużę również dni twojego życia. Obudziwszy się , Salomon zrozumiał, że to był sen. Wrócił do Jerozolimy i zaraz udał się przed Arkę Bożą, gdzie złożył ofiary całopalne tudzież ofiary pojednania. Wszystkim zaś sługom wyprawił wielką ucztę.

Comments